Forum www.carskarodzina.fora.pl Strona Główna www.carskarodzina.fora.pl
forum o carskich córkach
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

charakter i biografia

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.carskarodzina.fora.pl Strona Główna -> Olga Nikołajewna Romanowa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tanya
Administrator



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Nie 15:50, 24 Sty 2010    Temat postu: charakter i biografia

Wielka Księżna Olga Nikołajewna Romanowa urodziła się jako pierwsza córka cara Mikołaja II i carycy Aleksandry Fiodorowny 15 listopada 1895 w rezydencji w Carskim Siole. Imię Olga otrzymała na cześć świętej Olgi kijowskiej oraz swojej ciotki – wielkiej księżnej Olgi Aleksandrownej Romanowej. Chociaż córka cara nie mogła dziedziczyć po nim tronu, Mikołaj II przyjął narodziny dziewczynki z wielką radością, o czym obszernie pisał w swoim dzienniku . Narodziny wielkiej księżnej tradycyjnie zostały ogłoszone przez oddanie 101 strzałów w powietrze z Twierdzy Pietropawłowskiej . Dziewczynka została ochrzczona w Pałacu Jekatierińskim. Jej matkami chrzestnymi zostały caryca-wdowa Maria Fiodorowna oraz Olga Romanowa, królowa Grecji .

Natychmiast po jej przyjściu na świat caryca zażądała rezygnacji z wyznaczonej wcześniej dla dziecka opiekunki, gdyż chciała samodzielnie opiekować się córką . Ostatecznie carycy pomagały w tym dwie nianie, Rosjanka i Angielka . Przez całe wczesne dzieciństwo Olga i jej urodzone później siostry (Tatiana, Maria i Anastazja) były traktowane z możliwie największą prostotą. Również służba, zwracając się do nich, posługiwała się imieniem i otczestwem zamiast pełnego przysługującego im tytułu. Olga dzieliła pokój z młodszą siostrą Tatianą; wspólnie były określane jako "Wielka Para", w odróżnieniu od młodszych sióstr – "Małej Pary". Wszystkie dziewczęta były ze sobą ściśle związane emocjonalnie, większość czasu spędzały razem . W kontaktach między sobą wielkie księżne używały języka angielskiego lub języka rosyjskiego, ze swoim bratem Aleksym i ojcem rozmawiały po rosyjsku, zaś z matką – po angielsku. Ponadto uczyły się francuskiego. Ich pierwszą nauczycielką angielskiego była guwernantka Margaret Eager, co sprawiło, że posługiwały się tym językiem z wyraźnym akcentem irlandzkim.

W 1900, w czasie ciężkiej choroby Mikołaja II, caryca starała się wywrzeć wpływ na męża, by ten zmienił obowiązujące w Rosji prawo sukcesyjne, które dopuszczało kobiety do dziedziczenia tronu jedynie w wypadku braku jakichkolwiek męskich krewnych cara. Aleksandra Fiodorowna chciała, by to jej najstarsza córka Olga została następczynią tronu, a nie jeden z braci jej męża. Ostatecznie jednak do zmian prawnych nie doszło i Olga do końca życia nosiła jedynie tytuł wielkiej księżnej, nie będąc brana pod uwagę przy sukcesji .

Zgodnie z tradycją, wielkie księżne uczyły się jedynie w domu; ich matka żywo interesowała się ich edukacją . Aleksandra Fiodorowna starała się, wychowując córki, naśladować własne doświadczenia z dzieciństwa i pobytu na dworze angielskim. Olga razem z siostrami uczyła się gry w tenisa, ważną rolę w jej wychowaniu odgrywała także religia. Dziewczęta od najmłodszych lat były wdrażane do regularnego uczestnictwa w nabożeństwach prawosławnych i lektury literatury religijnej . Olga prowadziła, podobnie jak siostry, pamiętniki, których część spaliła po wyjeździe do Tobolska.

Według wspomnień jednego z prywatnych nauczycieli dzieci Mikołaja II, Francuza Pierre'a Gilliarda, Olga była najbardziej inteligentna z rodzeństwa i wykazywała największe chęci do nauki, chętnie czytała książki[10]. Pierre Gilliard wspominał ją jako radosną, spontaniczną i niezależną dziewczynkę . Według wspomnień pokojowej Elżbiety Ersberg, Olga miała delikatny i nerwowy charakter, bywała leniwa i kapryśna. W miarę dorastania, widząc niepopularność rodziny carskiej w społeczeństwie i odczuwając coraz większą niepewność o własną przyszłość stawała się wręcz opryskliwa i apatyczna. Pewien spokój odzyskała dopiero po wywiezieniu carskiej rodziny do Tobolska[5]. Jako jedyna z rodzeństwa interesowała się polityką, starała się poprzez lekturę gazet śledzić bieżące wydarzenia. Z kolei dama dworu i przyjaciółka carycy Anna Wyrubowa wspominała Olgę jako osobę obdarzoną silną wolą, szybko realizującą swoje pomysły. Temperament Olgi miał być przyczyną kłótni, także z matką. Wyrubowa twierdziła jednak, że w miarę dorastania sytuacje takie zdarzały się coraz rzadziej i Olga stawała się dystyngowaną młodą kobietą. Olga była o wiele bardziej związana z ojcem niż z matką. Spędzała z nim wiele czasu, w liście do babki Marii Fiodorowny skarżyła się na to, że Aleksandra Fiodorowna interesuje się głównie swoim chorym synem, ponadto z powodu choroby nie może poświęcać czasu córkom. Caryca wymagała jednak od najstarszej córki, by była przykładem dla sióstr. Gdy Olga miała trzynaście lat, w specjalnym bilecie matka nakazała jej zawsze zachowywać doskonałe maniery, pomagać młodszym siostrom, a także pocieszać każdego smutnego człowieka . W tym samym roku Aleksandra Fiodorowna co najmniej kilkakrotnie zarzucała najstarszej córce zbyt mało dystyngowane zachowanie . M. Dieterichs wspomina Olgę jako "typową Rosjankę o wielkiej duszy", skłonną do rozmyślań i głębokiej refleksji nad życiem, najbardziej poważną z sióstr.

Po rewolucji 1905, ze względów bezpieczeństwa, Olga i jej rodzeństwo zostali faktycznie odizolowani od świata eskortą policyjną. Mimo to nastoletnia Olga starała się angażować w działalność dobroczynną i przekazywała część otrzymywanych pieniędzy na pomoc biednym[5]. Mając szesnaście lat została oficjalnie wprowadzona do eleganckiego towarzystwa w czasie przyjęcia w pałacu carskim w Liwadii na Krymie. Zgodnie z tradycją objęła w tym dniu dowództwo nad prywatnym pułkiem huzarów , na czele którego pokazywała się na oficjalnych paradach[18]. Niepewność czasów, w jakich żyła Olga, sprawiła jednak, że nawet będąc formalnie pełnoletnią osobą prowadziła bardzo ograniczone życie towarzyskie . Według wspomnień Anny Wyrubowej, Olga i jej siostra Tatiana tylko okazjonalnie udawały się do teatru, zawsze w towarzystwie ojca[13]. W czasie jednej z wizyt, w 1911, Olga była świadkiem zabójstwa premiera Piotra Stołypina . Urzędnik carski Mossołow wspomina, że dziewczęta nie miały żadnych przyjaciółek w swoim wieku, przebywały jedynie we własnym towarzystwie i ze służbą. Miało to wpływ na niezwykle silną więź między dziewczętami, które wysyłając do znajomych listy lub podarunki zawsze pisały je razem i podpisywały złożonym z pierwszych liter pseudonimem OTMA .

W czasie, gdy matka Olgi znalazła się pod wyraźnym wpływem Grigorija Rasputina, pojawiły się plotki o rzekomym uwiedzeniu carycy przez mnicha, a nawet o orgiach, jakie miały odbywać się w pałacu carskim z udziałem Aleksandry Fiodorowny i jej córek . Wielka księżna Olga Aleksandrowna Romanowa wspominała, że wszystkie wielkie księżne były w znakomitych stosunkach z Rasputinem, uważała nawet za skandaliczne, że Aleksandra Fiodorowna pozwala mu wchodzić do sypialni dziewcząt . Z czasem jednak relacje Olgi z Rasputinem ochłodziły się, gdy dziewczyna zdała sobie sprawę, że jego bliskie relacje z carycą szkodzą wizerunkowi rodziny. Olga twierdziła nawet, że zabójstwo mnicha było politycznie konieczne, choć nie musiało zostać dokonane w tak okrutny sposób i to przez członków rodziny Romanowów . Na wyraźne życzenie matki Olga, podobnie jak jej siostry, do końca życia nosiła przy sobie wizerunek Rasputina .


W 1912 pojawiły się pogłoski o planowanym ślubie wielkiej księżnej Olgi z kuzynem, wielkim księciem Dymitrem Pawłowiczem Romanowem. Prawdopodobnie Olga była zakochana w kuzynie, chciała również wyjść za mąż za Rosjanina i pozostać w kraju. Caryca Aleksandra Fiodorowna uniemożliwiła jednak te plany, pragnąc, by najstarsza córka poślubiła następcę tronu Rumunii Karola Hohenzollern-Sigmaringen. I tym razem do ślubu nie doszło, tym razem z powodu postawy samej Olgi . Wielka księżna nie zgodziła się również na ślub ze znacznie starszym od siebie księciem Borysem Władimirowiczem Romanowem. Wśród innych kandydatów do jej ręki wskazywano księcia angielskiego Edwarda oraz księcia serbskiego Aleksandra Karadziordziewića . Tymczasem Olga jesienią 1913 zakochała się w starszym od siebie oficerze Pawle Woronowie. Była jednak świadoma faktu, że ich związek nie jest możliwy. W latach 1915–1916 w swoim pamiętniku wielka księżna wielokrotnie wymieniała imię "Mitii", co może sugerować kolejne niespełnione uczucie. Walentyna Czebotariewa, która pracowała razem z Olgą w lazarecie, twierdziła, że chodziło tu o żołnierza Dymitra Czach-Bagowa, którym opiekowała się wielka księżna. Czebotariewa twierdziła, że Olga i Dymitr utrzymywali ze sobą telefoniczny i listowny kontakt także po wyjściu żołnierza ze szpitala.


Po wybuchu I wojny światowej Olga razem z matką i siostrą Tatianą pracowała w szpitalu polowym, asystowała przy operacjach. Chociaż dobrowolnie zgłosiła się do tej pracy i przeszła pomyślnie kurs przygotowawczy, widok ciężko rannych i umierających żołnierzy miał fatalny wpływ na jej psychikę, co sprawiło, że została przesunięta do pracy administracyjnej w szpitalu. W tym czasie ponownie pogorszyły się jej relacje z matką; w listach do męża Aleksandra Fiodorowna wielokrotnie skarżyła się na trudny charakter najstarszej córki. Według wspomnień Mossołowa caryca oczekiwała, że będzie ona wzorem dla młodszego rodzeństwa, a w czasie pracy w szpitalu da przykład poświęcenia. Żywiołowa i nerwowa Olga nie spełniła jednak do końca tych oczekiwań, chociaż ten sam autor pisał o niej jako o młodej dziewczynie obdarzonej anielską dobrocią. Aleksandra Fiodorowna pisała do męża, że Olga pod wpływem załamania nerwowego rozbijała przedmioty.

Wybuch wojny wpłynął jeszcze na wzrost uczuć patriotycznych u wielkiej księżnej. Olga już wcześniej czuła się silnie związana z Rosją i twierdziła, że w żadnych okolicznościach nie chce wyjechać z ojczyzny . Według wspomnień Sophie Buxhoeveden po wybuchu wojny Olga nabrała wyraźnie antyniemieckiego nastawienia, nawet mimo świadomości niemieckiego pochodzenia jej matki. W miarę upływu wojny Olga coraz bardziej zdawała sobie sprawę z izolacji i niepopularności carskiej rodziny. Według wspomnień Gleba Botkina, syna nadwornego lekarza Jewgienija Botkina, wielka księżna wielokrotnie zastanawiała się nad położeniem Romanowów i rozumiała sytuację nawet lepiej niż jej rodzice. Dlatego po wybuchu rewolucji nie miała złudzeń co do własnej przyszłości.


8 marca 1917, już po podpisaniu przez Mikołaja II aktu abdykacji, na polecenie Rządu Tymczasowego była rodzina carska została oddana pod straż. Romanowom odebrano dawną eskortę i pozwolono swobodnie poruszać się jedynie po wyznaczonym im na mieszkanie Pałacu Aleksandryjskim w Carskim Siole. Olga, wówczas chora na odrę, została poinformowana o zmianie położenia rodziny przez matkę i ciężko przeżyła tę wiadomość. 31 lipca 1917, chcąc oddalić Romanowów od coraz bardziej skomplikowanej sytuacji politycznej w Piotrogrodzie, a także utrudnić jej ewentualną ucieczkę, Rząd Tymczasowy zdecydował się o wywiezieniu byłego cara, jego żony i dzieci do Tobolska. Olga razem z rodziną została przewieziona chronionym pociągiem, oflagowanym symbolami Czerwonego Krzyża, zaś termin podróży rodziny do ostatniej chwili utrzymywano w tajemnicy, także przed wywożonymi. Według oficjalnej wersji przedstawionej przez rząd 6 sierpnia, po dotarciu Romanowów na przeznaczone miejsce, dzieci byłej pary carskiej dobrowolnie udały się do Tobolska razem z rodzicami. Rodzina zamieszkała w specjalnie urządzonej dawnej rezydencji gubernatorskiej, nazwanej po rewolucji lutowej Domem Wolności. Mimo ściśle kontrolowanego i skromnego życia Romanowowie starali się kultywować niektóre tradycje dworskie, np. zwracając się do siebie, używając zlikwidowanych już tytułów monarszych[38] i bawiąc się w teatr amatorski, w którym występowała również Olga . Ważną rolę w życiu uwięzionych odgrywał także regularny udział w nabożeństwach, codzienna wspólna modlitwa oraz lektura książek religijnych i Pisma Świętego[ . W rzeczach osobistych Olgi znaleziono kartkę napisaną przez jej ojca, na której zapisał on prośbę do córki o wytrwałość i modlitwę. Odnaleziono również list, który Olga na prośbę ojca napisała do nieokreślonych przyjaciół (nigdy nie został wysłany). Z jego treści wynika pogodzenie się z losem byłej rodziny carskiej i rezygnacja z prób ucieczki czy odwetu .

25 kwietnia 1918, gdy była para carska razem z córką Marią została przewieziona do Jekaterynburga, Olga pozostała w Tobolsku ze względu na słabe zdrowie. Razem z pozostałym rodzeństwem i służbą dotarła do rodziców, rozstanie z którymi ciężko przeżyła w maju tego samego roku na statku Ruś. W czasie pobytu w Carskim Siole i Tobolsku Olga nosiła przy sobie rewolwer. Zgodziła się jednak oddać go przychylnie nastawionemu do niej strażnikowi, gdy wyjeżdżała do Jekaterynburga. Rodzina została rozlokowana w domu Ipatiewa, w którym mieszkała pod strażą aż do egzekucji. Olga dzieliła pokój z trzema siostrami. W odnalezionych po jej śmierci książkach znajdowały się pozycje rosyjsko- i francuskojęzyczne, w tym Orlątko Edmunda de Rostanda (powieść o losach syna Napoleona Bonapartego). Prawdopodobnie Olga zaczęła w tym okresie pisać wiersze związane z położeniem rodziny (zachowały się co najmniej dwa utwory jej autorstwa, w tym jeden dedykowany matce). W czasie uwięzienia ponownie stała się apatyczna i zrezygnowana. Według wspomnień strażników spędzała wiele czasu na samotnych spacerach lub rozmowach z ojcem. Rozumiała swoje położenie i nie starała się nawiązywać kontaktów ze strażą, a nawet upominała swoje młodsze siostry, gdy te rozmawiały ze strażnikami. W miarę możliwości wysyłała również listy do swoich dawnych nauczycieli i znajomych, opisując życie uwięzionych Romanowów.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tanya dnia Nie 15:54, 24 Sty 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander_K
ekspert



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 18:49, 24 Sty 2010    Temat postu:

Zdjęcia Olgi bo brakuje w biografii:


Szczególnie podoba mi się zdjęcie Olgi i Tatiany w stroju wojskowym Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tanya
Administrator



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Pon 22:55, 25 Sty 2010    Temat postu:

moim zdaniem Olga nie miała złego charakteru , uważam , że kłótnie z matką wynikały ze stresu związanego z pozycją carskiej rodziny .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander_K
ekspert



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:58, 25 Sty 2010    Temat postu:

a tam od razu zły charakter Smile . Po prostu pewnie były to kłótnie jak w każdej rodzinie Smile . Niestety bardzo często denerwuje mnie fakt iż pułk huzarów myli się z husarią a niestety nie jest to to samo. Najbardziej również boli mnie to że prawie wszyscy zdradzili Romanowów Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tanya
Administrator



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Wto 17:33, 26 Sty 2010    Temat postu:

Aleksander_K napisał:
a tam od razu zły charakter Smile . Po prostu pewnie były to kłótnie jak w każdej rodzinie Smile . Sad


no właśnie , a wielu ludzi tak właśnie o niej pisało . Sad


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Aleksander_K
ekspert



Dołączył: 03 Gru 2009
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:41, 27 Sty 2010    Temat postu:

szkoda że nie było nam dane poznać jej osobiście. Bo każdy gdy kogoś opisuje ma inne zdanie o nim i pamiętajmy że to są relacje ludzi z ich otoczenia,które nie zawsze muszą się zgadzać z tym jakie te osoby były Smile . A to ze Olga się kłóciła to chyba nic nadzwyczajnego? Po prostu miała inne zdanie na jakieś tam tematy Smile . Najbardziej niepokoi mnie fakt że Olga zaczynała być nastawiona "antyniemiecko" mimo że jej matka pochodziła z Niemiec. Ale w sumie nie ma się co dziwić: Trwała przecież wojna Sad .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Tanya
Administrator



Dołączył: 02 Gru 2009
Posty: 207
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: ze Wschodu

PostWysłany: Śro 19:32, 27 Sty 2010    Temat postu:

Aleksander_K napisał:
szkoda że nie było nam dane poznać jej osobiście. Bo każdy gdy kogoś opisuje ma inne zdanie o nim i pamiętajmy że to są relacje ludzi z ich otoczenia,które nie zawsze muszą się zgadzać z tym jakie te osoby były Smile . A to ze Olga się kłóciła to chyba nic nadzwyczajnego? .


no właśnie , też tak uważam Smile zgadzam się też co do nastawienia Oliszki do Niemców - była wtedy wojna i dużo Rosjan myślało w ten sposób .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.carskarodzina.fora.pl Strona Główna -> Olga Nikołajewna Romanowa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin